Pingwiny zamieszkują zimne morza półkuli południowej. Najliczniejsze są wokół Antarktydy i sąsiednich wysp oraz u wybrzeży Ameryki Południowej, najwięcej gatunków żyje w pobliżu Nowej Zelandii. Są średniej wielkości lub dużymi nielotnymi ptakami morskimi o przekształconych w „wiosła” skrzydłach, co umożliwia im sprawne pływanie pod wodą. Ich nogi są silnie przesunięte do tyłu a palce mają spięte błoną pławną. Są znakomitymi pływakami. Na lądzie poruszają się w pozycji wyprostowanej lub pełzając na brzuchu za pomocą nóg i skrzydeł. Gniazdują na wybrzeżach w wielkich koloniach liczących nawet kilkaset tys. osobników. Pisklęta pozostają pod opieką rodziców lub w tzw. szkółkach zwykle do 10 tygodni, a nawet i 13 miesięcy, jak u pingwina królewskiego. Ich specyficzne cechy budowy i biologia sprawia, że wzbudzają u nas ogromną sympatię.
Zagrożenia:
Pingwiny to jeden z wielu gatunków zagrożonych emisją gazów cieplarnianych. Antarktyczna populacja pingwinów już skurczyła się z powodu globalnego ocieplenia. Stanowi ono śmiertelne zagrożenie dla pingwinów, gdyż pingwiny, np. cesarskie, wychowują na lodzie swoje młode. Jak wynika z obserwacji naukowców, topniejący lód niszczy ich stanowiska lęgowe i ogranicza źródło pożywienia. Zanikający lód sprawia, że łańcuch pokarmowy łączący plankton, kryl, kałamarnice i ryby zostaje przerwany. Powierzchnia lodu w zachodniej części Półwyspu Antarktycznego jest obecnie o 40% mniejsza niż 26 lat temu. Na północno-zachodnim wybrzeżu Półwyspu Antarktycznego, gdzie ocieplenie postępuje najszybciej, populacja pingwinów Adeli spadła o 65% w ciągu ostatnich 25 lat. Liczba pingwinów antarktycznych na tym obszarze obniżyła się o 30-66%, niektóre kolonie pingwinów królewskich w ciągu ostatniego pół wieku zmniejszyły się o połowę.
Co możesz zrobić?
Produkcja prądu to jedna z głównych przyczyn emisji gazów cieplarnianych, szczególnie w warunkach polskich, gdzie 90 proc. energii jest wciąż pozyskiwanych z węgla. W naszych mieszkaniach obecna jest dzisiaj duża liczba urządzeń, które czerpią energię elektryczną. Czy zawsze korzystamy z nich w sposób przemyślany i uzasadniony? Oto tylko kilka porad jak zmniejszyć zużycie energii w domu.
- Zadbaj o szczelność okien w twoim domu – pozwoli to podnieść temperaturę w pomieszczeniach o 2-3 stopnie C.
- Wyposaż grzejniki w termostaty i korzystaj z nich, kiedy tylko się da – to może zmniejszyć zużycie energii do 15%.
- Regularnie odmrażaj lodówkę, dzięki temu zaoszczędzisz do 2% energii.
- Używaj żelazka z nawilżaczem parowym – powoduje to oszczędność 10% energii.
- Staraj się, by pralka automatyczna pracowała przy pełnym załadowaniu lub włączaj program „oszczędnościowy”.
- Zmieniaj regularnie worki w odkurzaczu i wymieniaj uszkodzone, nieszczelne elementy rurki ssącej – może to zmniejszyć zużycie energii nawet o 20%.