Archiwum kategorii: To lubię!

lubieto_Mbaltyk

Morze Bałtyckie

Morze Bałtyckie jest nierozerwalnie związane z historią naszego kraju. To specyficzne i wyjątkowe morze. Jest płytkim morzem śródlądowym na szelfie kontynentalnym, ze wszystkich stron otoczonym lądem. Jedynie z Morzem Północnym łączy go kilka płytkich cieśnin. Cechuje go niskie zasolenie, co stanowi barierę nie do pokonania dla bardzo wielu zwierząt, dlatego też jest znacznie uboższe pod względem biologicznym niż Morze Północne. Z drugiej strony niskie zasolenie umożliwia tu życie wielu rybom słodkowodnym. Wielu Polaków każdego roku wybiera Bałtyk jako miejsce wypoczynku. Atrakcje polskiego wybrzeża Bałtyku to przede wszystkim morskie fale i piękne piaszczyste lub piaszczysto-kamieniste nadmorskie plaże, a także działające korzystnie na zdrowie powietrze o zwiększonej zawartości jodu. Zwiedzając wybrzeże, warto przyjrzeć się też naturalnym, stale rzeźbionym przez fale wydmom i wysokim klifom, a także skorzystać z dobrodziejstw jezior przybrzeżnych, licznie występujących wzdłuż linii brzegowej Bałtyku.

Zagrożenia:

W wyniku zmian klimatycznych Morze Bałtyckie ociepla się coraz bardziej. Jest najszybciej ocieplających się morzem na świecie i staje się coraz mniej słone. Dlatego pływa w nim coraz więcej groźnych bakterii przecinkowców, które wywołują zatrucia pokarmowe, zapalenie żołądka i jelit. Z powodu ocieplenia powinniśmy się spodziewać masowego zakwitu glonów, w tym groźnych sinic. Produkowane przez nie toksyny mogą spowodować śmierć ryb, ssaków i ptaków. Woda już „kwitnie” co roku m.in. u wybrzeży Szwecji. Rozwojowi glonów sprzyja fakt, że wody Bałtyku są zanieczyszczone. Będzie też coraz więcej dni sztormowej pogody, a za kilkadziesiąt lat może dojść do zalania Żuław, ujścia Odry i nizinnych rejonów środkowego Wybrzeża. Obok nas najważniejszym przegranym będzie omułek jadalny, małż przystosowany do życia w tym półsłonym morzu. Jest on niezwykle ważny, gdyż spełnia rolę biologicznej oczyszczalni ścieków. Bałtycka populacja omułków w ciągu roku przefiltrowuje całą wodę znajdującą się w Bałtyku.

Co możesz zrobić?

Mieszkańcy wszystkich krajów nadbałtyckim, w tym w znacznym stopniu Polacy, przyczyniamy się do zanieczyszczenia naszego morza. Ocenia się, że największym problem ochrony Morza Bałtyckiego jest eutrofizacja. Jej głównymi przyczynami są nadmierne ilości azotu i fosforu. Pragnąc zmniejszyć swój udział w tym negatywnym procesie zwróć uwagę na proszki do prania. Stosuj te, które zawierają minimalne ilości niebezpiecznych substancji dla życia w wodach. Możesz skorzystać z obecnych na rynku szerokiej gamy produktów organicznych do prania, zmywania i czyszczenia, wykonanych z saponiny pochodzenia roślinnego, z orzechów mydlanych oraz innych substancji, które nie obciążają środowiska. Orzech mydlany (piorący) jest owocem drzewa Sapindus mukorrosi, która rośnie w Nepalu oraz Indiach. Jako roślinny, naturalny „detergent” jest ekologiczny i nadaje się do prania w pralce każdego rodzaju tkanin, także tych najdelikatniejszych z wełny, jedwabiu i wyrobów włókienniczych.

lubieto_Gdansk

Gdańsk

Gdańsk to prawdziwa perła polskiego wybrzeża Bałtyku. Jest jednym z ważniejszych ośrodków miejskich w Polsce z ponad 460 tysiącami mieszkańców. Mimo ogromnych zniszczeń podczas II wojny światowej, miasto zostało odbudowane i stanowi jeden z najcenniejszych zespołów zabytkowych w Polsce. To tu znajduje się największy ceglany kościół na świecie (Bazylika Mariacka), kilkanaście innych kościołów gotyckich, renesansowy Dwór Artusa, reprezentacyjna Droga Królewska, czyli ulica Długa z pięknymi kamieniczkami oraz wiele innych cennych zabytków.

Zagrożenia:

Gdańsk leżąc nad samym morzem, a szczególnie jego najstarsza część, narażony jest na zalanie wodami Bałtyku. Może to nastąpić w związku z podwyższeniem się poziomu oceanu i mórz wskutek globalnego ocieplenia i towarzyszącego im topnienia lądolodu i lodowców. Modele zmian klimatycznych przewidują wzrost poziomu wody rzędu od 20 do 70 cm do końca XXI wieku (prognozy IPCC). Wielkość ta obejmuje jedynie rozszerzalność termiczną wody bez uwzględnienia topnienia lodowców Grenlandii i Antarktydy! Stopnienie się lodów Grenlandii spowodowałoby podniesienie się poziomu mórz i oceanów o 7 metrów, niestabilnych lodów Antarktydy Zachodniej o 5 m, a Antarktydy Wschodniej o 65 metrów. Zmiany te spowodują nie tylko utratę cennych zabytków Gdańska, ale i niewyobrażalne skutki społeczne dla setek tysięcy ludzi. Oczywiście Gdańsk nie jest jedynym cennym miastem, które ucierpieć może wskutek globalnego ocieplenia. Zniknąć mogą też Wenecja, Amsterdam, Dhaka, Miami, Nowy Jork, Singapur i wyspy Pacyfiku. Ale jeśli szczególnie lubisz Gdańsk…

Co możesz zrobić?

Możesz na każdym kroku przeciwdziałać tragedii klimatycznej i przyczynić się do uratowania Gdańska oraz innych miejsc np. poprzez rezygnację z jeżdżenia samochodem do pracy. Zamiast tego wybierz komunikację publiczną, a jeszcze lepiej rower. To najlepszy środek do przemieszczania się w mieście w odległości do 5 km. Gdańsk jest dobrym przykładem rozwoju infrastruktury rowerowej. W ciągu ostatnich 10 lat wybudowano tutaj 80 km dróg rowerowych. Jeżdżąc rowerem zamiast samochodem przyczyniasz się do zredukowania ilości emitowanego CO2 (nawet o 300 kg rocznie), a tym samym przeciwdziałasz zmianom klimatu.