Krok 21: Pomyśl o lodówce
Pragnąc zapewnić sobie komfortowe życie zużywamy ogromne ilości energii. Jednym z takich niezbędnych urządzeń, bez których trudno sobie dzisiaj wyobrazić codzienne życie, jest lodówka. Wytworzenie w niej zimna pochłania duże ilości energii. Gdybyśmy nie mieli tego urządzenia, nasze rachunki za prąd byłyby o ok. 30% niższe. Niestety, nawet zimą trudno sobie wyobrazić przechowywanie żywności bez chłodziarki i zamrażarki. Możemy na szczęście optymalizować jej pracę i zmniejszać energochłonność. Warto się tego nauczyć i zmobilizować wszystkich domowników do zmiany niektórych nawyków.
Nie ustawiaj lodówki w pobliżu źródeł ciepła (kuchenka, piekarnik, kaloryfer, nasłonecznione okno).
Nie przeładowuj lodówki i nie wkładaj do środka potraw jeszcze ciepłych. Zimą możesz je schłodzić na balkonie, a latem po prostu poczekaj, aż wystygną w kuchni.
Dwa razy w roku usuwaj kurz zbierający się na kratce z tyłu urządzenia (w przeciwnym wypadku pobór energii może być większy o 30%).
Otwieraj lodówkę tylko na tak długo, jak to konieczne.
Zadbaj o porządek w lodówce, odkładaj produkty zawsze na to samo miejsce, abyś nie tracił czasu na ich szukanie.
Jeśli chłodziarka lub zamrażarka nie rozmraża się automatycznie, wyłącz ją raz w miesiącu i pozbądź się szronu (nadmierny szron powoduje zwiększenie poboru energii nawet o 30%). Będzie wolniej się tworzył, jeżeli wszystkie produkty zapakujesz szczelnie w woreczki lub pojemniki.
Kontroluj temperaturę we wnętrzu lodówki. Żywność nie potrzebuje bardzo niskich temperatur. Aby była bezpieczna, w chłodziarce wystarczy obniżyć temperaturę do 4–7 stopni, a w zamrażarce do minus 18 stopni. Każdy stopień powyżej powoduje wzrost zużycia energii o 5%.